Przygotowania szczypiornistów do nowego sezonu. W środę pierwszy sparing na własnej hali

Siedem transferów do klubu, w tym nowy trener, osiem sparingpartnerów oraz kilkadziesiąt godzin treningów. Tak na dzień dzisiejszy prezentują się liczbowo, przygotowania tarnowskich szczypiornistów do startu w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Piłkarze SPR PWSZ wrócili do treningów 10 lipca. Zajęcia odbywają się dwa razy dziennie. Zawodnicy korzystają z bogatej oferty obiektów Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej (hala, basen, siłownia). Ćwiczenia odbywają się także na Stadionie Sportowym im. Emila Wzorka przy ul. Piłsudskiego.

– Drużyna jest na początkowym etapie zgrywania się, więc na pewno jeszcze nie wszystko wychodzi tak jakbyśmy tego chcieli – mówi trener Marcin Markuszewski. To właśnie były szkoleniowiec m.in. ekstraklasowej Arki Gdynia, poprowadzi tarnowskie Jaskółki w pierwszym sezonie PGNiG Superligi.

Przed zawodnikami SPR PWSZ Tarnów szereg sparingów. W pierwszym, rozegranym w środę, 24 lipca, tarnowianie zremisowali na wyjeździe z SPR Stal Mielec 25:25. Poniżej prezentujemy terminarz kolejnych gier:

  • 31.07 NMC Górnik Zabrze (H)

  • 1.08 SPR Stal Mielec (H)

  • 6.08 HC Motor Zaporoże (H)

  • 7.08 HC Motor Zaporoże (H)

  • 13.08 NMC Górnik Zabrze (A)

  • 17.08 Gwardia Opole (A)

  • 24.08 Azoty-Puławy (A)

Przed nowym sezonem klub zasiliło kilku zawodników z doświadczeniem w najwyższej klasie rozgrywkowej. Są wśród nich: Patryk Małecki i Tomasz Kużdeba z Zagłębia Lubin, Litwin Mindaugas Tarcijonas z Gwardii Opole i Chorwat Paulo Grozdek z MKS Kalisz. Zarząd klubu liczy także na młodzieżowego reprezentanta kraju Wojciecha Dadeja, który przybył z SMS-u Gdańsk. Wzmocnieniem ma być także Kamil Pedryc z niemieckiego MTV Braunschweig.

Z klubem pożegnali się: Kamil Drobiecki (Zagłębie Lubin), Michał Chodara oraz Jakub Ćwięka (SPR Stal Mielec), Krzysztof Mogielnicki (koniec kariery, został dyrektorem sportowym klubu), Łukasz Szatko oraz Jakub Śpieszny (koniec kariery) Kacper Pawłowski (wyjazd do ligi francuskiej).

Przed następnymi tygodniami i całym sezonem jestem optymistą ponieważ udało się zabrać na prawdę fajna grupę ludzi, którzy trenują bardzo ambitnie i z dużym zaangażowaniem – tłumaczy z optymizmem trener Markuszewski.

Inf. SPR Tarnów, fot. Tomasz Schenk