Majowy repertuar tarnowskiego teatru.

Teatr im. Ludwika Solskiego w Tarnowie zaprasza na majowe spektakle, które odbędą się w dniach 12-31 maja. Wśród sztuk znajda się zarówno cos dla dorosłych jak i dla dzieci.  

W dniach od 12-14 maja na scenie zobaczymy “Bracia Karamazow” – to ostatnia wielka powieść Fiodora Dostojewskiego, uznawana za jedno z najwybitniejszych dzieł w historii literatury, rozpisana na trzech aktorów. Kameralna autorska adaptacja Piotra Fronia oraz intrygująca forma plastyczna spektaklu umożliwiają spojrzenie z nowej perspektywy na relacje zapisane w oryginale.

Bohaterowie inscenizacji, bracia Iwan, Mitia i Alosza, to wielowymiarowo skonstruowane osobowości i zachwycające zestawienie odmiennych charakterów. Targani namiętnościami, rozpaczliwie poszukują sensu istnienia i zmagają się z mrocznym dziedzictwem. Nieustannie góruje nad nimi symboliczna figura zamordowanego ojca. Każdy z braci jest jednocześnie jego kopią i zaprzeczeniem, każdy, dręczony poczuciem winy, próbuje odnaleźć swoje miejsce w bezlitosnym świecie i przezwyciężyć własne ograniczenia. Karamazowska natura popycha ich do czynów wielkich i amoralnych. Dostojewski, mistrz analizy najmroczniejszych zakamarków ludzkiej duszy, dotyka spraw uniwersalnych i odwiecznych dylematów ludzkości. Stawia fundamentalne pytania dotyczące istnienia Boga i wolnej woli, natury dobra, zła, miłości i nienawiści.

Podczas spektaklu używany jest efekt stroboskopowy i dym sceniczny, aktorzy palą papierosy.

Z kolei 14 i 16 maja do teatru zapraszamy najmłodszych na spektakl “Powrót Krasnoludków”– to postacie nie tylko z bajek Walta Disneya, ale także z naszej, polskiej literatury. Ponad 100 lat temu ukazała się baśń Marii Konopnickiej „O krasnoludkach i o sierotce Marysi”, w której pojawiło się liczne grono sympatycznych skrzatów. Co by było, gdyby dawno temu jakaś tajemnicza postać przypadkowo uśpiła kilku krasnali, którzy po stu latach obudziliby się współcześnie, w dzisiejszym Tarnowie?

Taki jest punkt wyjścia w spektaklu „Powrót krasnoludków”, w którym autorka, a zarazem reżyser i scenograf w jednej osobie – Zina Zagner, opowiada o perypetiach obudzonych po stu latach krasnali. Zagubione w dzisiejszym świecie, uczą się korzystania z techniki XXI wieku, spotykają na swojej drodze Kota – rezydenta mieszkania w jednym z bloków w naszym mieście, poznają także sprawczynię całego zamieszania – Wróżkę, która niechcący uśpiła naszych bohaterów i pomaga im w oswojeniu współczesności. “Powrót krasnoludków” to inicjatywa aktorska adresowana do dzieci w wieku od 3 do 10 lat, które będą nie tylko widzami, ale także aktywnymi uczestnikami wydarzeń. Oczywiście, świetnie będą bawić się też rodzice, którzy towarzyszyć będą maluchom na przedstawieniu „Powrót krasnoludków”.

W dniach 20-23 maja na Dużej Scenie teatru zobaczymy sztukę “Szewcy” Stanisława Ignacego Witkiewicza – to najważniejsze i najdojrzalsze dzieło. Wyznacza się jej także wyjątkowe miejsce w naszej dramaturgii. Sięgano po ten utwór w momentach zwrotnych jakby szukając w nim klucza do zrozumienia aktualnej sytuacji. Sztuka odsłaniająca mechanizm przewrotów polityczno – społecznych nadawała się do tej roli jak żadna inna w polskiej dramaturgii.
Wizja Witkiewicza pokazująca, że świat staje się „coraz bardziej mechaniczny” i wyzbyty „metafizycznych przeżyć” zmierza ku katastrofie. Bohaterowie „Szewców” starają „dobić się” do prawdziwych pragnień, nawet je połowicznie realizują, ale stają się one źródłem osobistych klęsk. Witkacy pokazuje nam „wymyśloną” wizję przyszłego świata, który powoli sobie „majstrujemy”. Zadaje nam pytanie: w którą stronę idziemy i co z tego może wyniknąć? Zderza „polityczne zachcianki” z „erotycznymi marzeniami”.

„Szewcy” mają podtytuł „naukowa sztuka ze śpiewkami” i właśnie ten podtytuł jest „kluczem” do interpretacji scenicznej dzieła Witkacego. Jego język jest bogaty w neologizmy, gry językowe, przekręcanie wyrazów. Piosenki zapisane przez autora są też „paliwem napędowym” do tworzenia muzyki, wydobywania muzyczności dzieła, opartej na rytmizacjach tekstu, songach, zabawach audialnych, co będzie obiektem poszukiwań twórczych. Powstanie muzyka ilustracyjna, ambientowa, wyraźnie wpływająca na klimat w spektaklu i odbiór poszczególnych scen.

W trakcie sztuki obecny będzie muzyczny band, składający się z aktorów grających między innymi na gitarze basowej, perkusji, ukulele, kazoo, harmonijce ustnej, dzwonkach i innych instrumentach perkusyjnych oraz gościnnie występującego pianisty Piotra Niedojadło. Podczas spektaklu używany jest dym sceniczny oraz efekt stroboskopowy.

W dniach 25-26 maja aktorzy tarnowskiego teatru zapraszają dzieci na spektakl “Król Maciuś Pierwszy”, czyli wyjątkową opowieść o chłopcu, który nieoczekiwanie zostaje królem. Kto by nie chciał rządzić krajem, decydować i wydawać poleceń dorosłym? Jednak chłopiec szybko orientuje się, że władza to nie tylko przyjemności i przywileje, że wymaga przede wszystkim odpowiedzialności za innych, uczciwości i odwagi w podejmowaniu trudnych decyzji. Bohater książki Janusza Korczaka, we współczesnej adaptacji Marty Guśniowskiej, przeżyje wiele przygód, pokona rozmaite przeszkody i nauczy się jak rządzić mądrze i sprawiedliwie, dbać o swoich obywateli i być władcą reformatorem. Spektakl dla widzów od 6 do 11 lat.

W dniach 25-27 maja na Malej Scenie odbędzie się spektakl “Kantata na cztery skrzydła” w rezyserii Ireneusza Pastuszaka. Kiedy wydaje nam się, że już wszystko wiemy o sobie, o świecie, który nas otacza i jesteśmy pewni tego co nas czeka, zwłaszcza wtedy, kiedy to wszystko jest mało optymistyczne, a wręcz tragiczne, wtedy w najmniej oczekiwanym momencie pojawia się on – twój Anioł Stróż, by ci pomóc, by cię uratować. Czy jest to niebiańska istota, która przyszła z zaświatów? Czy też jakaś wewnętrzna siła przetrwania drzemiąca w nas samych, która pomaga odzyskać utraconą nadzieję…? Podczas spektaklu używany jest efekt stroboskopowy i dym sceniczny, aktorzy palą papierosy.

W na koniec, 31 maja Teatr Solskiego zaprasza znów najmłodszych widzów na sztukę “Pożarcie Królewny Bluetki”. Kto uratuje Bluetkę, córkę władcy pewnego niewielkiego królestwa, którą ma pożreć olbrzymi smok? Dobra Wróżka nie może przypomnieć sobie odpowiedniego zaklęcia a królestwo jest tak małe, że nie mieszka w nim żaden rycerz. Paź królewny staje na głowie by znaleźć obrońcę. Czy uda mu się znaleźć wyjście z tej opłakanej sytuacji w ciągu godziny?

www.teatr.tarnow.pl