W beczce miodu musimy jednak znaleźć łyżkę dziegciu. Tarnowianie w tygodniu sprawili swoim sympatykom niemiła niespodziankę przegrywając 0:3 z niżej notowaną (czwarta liga) GKS Drwinią półfinał Pucharu Polski na szczeblu tarnowskim. Jaskółkom zatem uciekła spora szansa na finałowe zawsze prestiżowe starcie z Okocimskim Brzesko. Cała uwaga została teraz skierowana na ligę i jak najszybsze zapewnienie sobie trzecioligowego bytu
Za niespełna tydzień, żużlowcy Grupy Azoty Unii Tarnów mogą nie być już osamotnieni jeśli chodzi o drużyny z naszego miasta w najwyższych polskich klasach rozgrywkowych. Piłkarze ręczni SPR-u PWSZ Tarnów stoją przed olbrzymią szansą na awans do Superligi. Do wykonania zostały im tylko albo i aż dwa kroki. Najpierw muszą pokonać we własnej hali MTS Chrzanów, a w środę na wyjeździe rozprawić się z ŚKPR Świdnica.
Pierwsza z batalii tylko teoretycznie wydaje się łatwiejsza. MTS długo walczył o utrzymanie, ale ma je już zapewnione. Rywal przyjedzie więc do Tarnowa bez zbędnego napięcia i presja nie powinna chrzanowianom spętać nóg. Dodatkowym smaczkiem, który towarzyszy tej batalii jest to, że sobotni mecz będzie miała charakter derbowy. A to wyzwala w zawodnikach dodatkowe pokłady emocji. I wreszcie przyjezdni będą żadni rewanżu za nieco pechową zaledwie jednobramkową porażkę w pierwszej rundzie.
Po stronie gospodarzy na pewno jest więcej atutów. Posiadają dłuższą ławkę, większe doświadczenie i lidera z prawdziwego zdarzenia w postaci byłego reprezentanta Polski, zmierzającego po koronę króla strzelców pierwszej ligi grupy B – Michała Kubisztala. Tarnowianie chcą też zachować miano niepokonanych na swoim parkiecie. Pomimo kilku zaciętych potyczek w tym sezonie, kończonych na ostrzu noża, hala przy PWSZ wciąż pozostaje twierdzą nie do zdobycia. Szkoda by było to na koniec zaprzepaścić
Na razie sytuacja w tabeli jest mocno nieklarowna. Prowadzi co prawda AZS AWF Biała Podlaska z punktem przewagi nad SPR-em. Drużyna z Białej Podlaskiej jednak pauzuje w przedostatniej kolejce i nie wzbogaci swojego dorobku. Tarnowianie przy sobotnim ewentualnym triumfie zgarniają trzy punkty i wyprzedzają AZ AWF o dwa oczka, co przed ostatnią serię gier jest niebagatelnym kapitałem. Łatwo wywnioskować, że nasi szczypiorniści przed wyjazdem do Świdnicy będę mieli wszystko w swoich nomen omen rękach. Warto więc wziąć szampany, ale może się nimi przesadnie nie chwalić aż do ostatniego gwizdka. Wierzymy, że szczęśliwego.
Duży sukces tarnowskich koszykarzy. Po wielu latach tułania się w trzeciej lidze, wracają na szczebel…
Ze wszystkich dyscyplin sportu w Tarnowie w najwyższej klasie rozgrywkowej rywalizują tylko żużlowcy. Niewykluczone jednak,…
Słoneczna aura wręcz zachęca, by wyjść z domu i pójść na spacer albo wsiąść na…
W tym roku maj jest miesiącem należącym do Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej, która znalazła się…
Miło jest nam poinformować, że po wielu tygodniach wytężonego wysiłku i prac rzeszy oddajemy wreszcie…
23 kwietnia podczas Gali 32. Tarnowskiej Nagrody Filmowej odbyła się prezentacja filmu Najlepszy w reżyserii…